Subcartpathian Culture without barriers

DNIA JEDNEGO O PÓŁNOCY

Dnia jednego o północy,
Gdym zasnął w ciężkiej niemocy,
Nie wiem czy na jawie, czy mi się śniło,
Że koło mej budy słońce świeciło.

Sam się czemprędzej porwałem,
I na drugich zawołałem,
Na Staszka, na Maćka i na Kaźmierza,
By wstali czemprędzej mówić pacierza.

Niezaraz się podźwignęli,
Bo byli bardzo zasnęli,
Alem ich potrochu wziął za czuprynę,
By wstali przywitać Boga Dziecinę.

Mój Macieju cóż nam powiesz?
Ponieważ, że ty wszystko wiesz,
Widziałem, widziałem śliczne widzenie,
Słyszałem, słyszałem Anielskie pienie.

Bo mi sam Anioł powiedział,
Gdym na polu w budzie siedział,
Nie bój się, nie bój się Maćku pastuszka,
Jestem ja, jesteś ty u Boga służka.

Zwiastując wesołe lata,
iże się Zbawiciel świata
Narodził, narodził w Betleem mieście.
Idźcież Go przywitać, czemprędzej bieżcie.

Niech weźmie Staszek fujarę, 
a Szymek gołąbko w parę,
A Józef będzie stał u drzwi z obuszkiem,
Bo się tam nie zmieści z swym wielkim brzuszkiem.
Amen.

Skontaktuj się z nami!

Masz pytania lub sugestie? Chętnie wysłuchamy Twoich opinii! Skorzystaj z naszego formularza kontaktowego i dołącz do naszej inicjatywy.

Dziękujemy za kontakt z biurem Podkarpackiego Stowarzyszenia dla Aktywnych Rodzin!
Ups! Coś poszło nie tak podczas przesyłania formularza.